Czy terminale płatnicze to już przeszłość?
Koniec terminali płatniczych jest bliski?
Polski rynek zmieni się nie do poznania. Płatności bezgotówkowe są coraz bardziej popularne w Polsce. Według danych Narodowego Banku Polskiego, w 2020 roku liczba transakcji kartami płatniczymi wzrosła o 8,6% w porównaniu z 2019 rokiem, a ich wartość o 5,4%. Na koniec 2020 roku w Polsce działało ponad milion terminali płatniczych, z czego jedna trzecia pochodziła z Programu Polska Bezgotówkowa. Program ten ma na celu wspieranie rozwoju płatności bezgotówkowych wśród małych i średnich przedsiębiorstw oraz instytucji publicznych poprzez dofinansowanie zakupu i utrzymania terminali.
Inne możliwości zamiast terminala płatniczego
Jednak terminale płatnicze nie są jedynym sposobem na dokonywanie płatności bezgotówkowych. Coraz częściej spotykamy się z innymi rozwiązaniami, takimi jak płatności mobilne, BLIK, QR kod czy biometria. Te nowoczesne technologie umożliwiają szybkie, wygodne i bezpieczne dokonywanie transakcji za pomocą smartfona, zegarka lub nawet odcisku palca. Nie wymagają one posiadania karty płatniczej ani terminala. Wystarczy mieć dostęp do internetu i aplikację bankową lub innego dostawcy usług płatniczych.
Zamiana terminala płatniczego na inną formę płatności wymaga czasu
Czy to oznacza, że terminale płatnicze to już przeszłość? Niekoniecznie. Terminale płatnicze nadal mają swoje zalety, takie jak uniwersalność, niezawodność i łatwość obsługi. Nie każdy klient ma smartfona lub chce go używać do płacenia. Nie każdy sprzedawca ma możliwość zainstalowania i utrzymania systemu płatności mobilnych. Terminale płatnicze są więc nadal potrzebne i używane, zwłaszcza w dużych sieciach handlowych, gastronomicznych czy usługowych.
Brak posiadania urządzenia jakim jest sam terminal jest tańsze w użytkowaniu
Jednak terminale płatnicze nie mogą być oderwane od zmian technologicznych i oczekiwań klientów. Dlatego też operatorzy terminali płatniczych starają się dostosować swoją ofertę do nowych trendów i potrzeb rynku. Przykładem takiej adaptacji jest wprowadzenie przez niektórych operatorów terminali hybrydowych, które łączą funkcje terminala stacjonarnego i mobilnego. Takie terminale umożliwiają przyjmowanie płatności zarówno kartami, jak i telefonami czy kodami QR. Są one przenośne, bezprzewodowe i ładowane przez USB. Są też tańsze w utrzymaniu niż tradycyjne terminale.
Czy aplikacje płatnicze to przyszłość płatności elektronicznych?
Innym przykładem jest rozwój terminali aplikacyjnych, czyli urządzeń mobilnych z oprogramowaniem umożliwiającym obsługę płatności bezgotówkowych. Takie terminale mogą być np. smartfonami lub tabletami wyposażonymi w specjalną aplikację i akcesoria do odczytu kart lub kodów QR. Są one szczególnie przydatne dla małych przedsiębiorców, którzy często zmieniają miejsce sprzedaży lub oferują usługi na odległość. Są one też łatwiejsze w instalacji i obsłudze niż tradycyjne terminale.
Kiedy będzie koniec terminali płatniczych?
Podsumowując, terminale płatnicze nie znikną z rynku w najbliższym czasie, ale będą musiały się zmieniać i dostosowywać do nowych warunków i wymagań. Polski rynek płatności bezgotówkowych jest bardzo dynamiczny i innowacyjny, co stwarza zarówno wyzwania, jak i szanse dla operatorów terminali płatniczych. Aby utrzymać swoją pozycję i przewagę konkurencyjną, będą musieli oferować swoim klientom nowoczesne, elastyczne i atrakcyjne rozwiązania.